Kim jestem? Na to pytanie zawsze ciężko odpowiedzieć. W trudnym dla wszystkich 2020, postawiłam wszystko na jedną kartę i po 8 latach pracy na etacie, zdecydowałam się pójść w życiu za marzeniami. Nigdy nie ma dobrego czasu na zmiany. Ale udało mi się. Przed 30. założyłam firmę i spełniam się jako fotograf, bo to właśnie fotografia towarzyszyła mi od kilku lat jako moja odskocznia i pasja.

Poza tym kocham jeść i gotować. Jeździć samochodem bez większego celu i słuchać muzyki. Poznawać nowych ludzi, nawet jeśli w większości jestem obserwatorem i słuchaczem… to za aparatem na sesji jestem gadułą.

Uwielbiam podróże i marzę o tym by spędzić chociaż miesiąc w Nowym Jorku. Kocham mojego psa Muńka – jest moim spełnieniem marzeń z dzieciństwa. Dzięki niemu uczę się cierpliwości i tego, by cieszyć się „tu i teraz”.

Czego nie lubię? Zimnego ryżu, korków na mieście. Tego, że nie da się rozciągnąć doby na więcej godzin. Mojego lenistwa, chociaż to dzięki niemu staję na wyżynach swojej kreatywności 🙂